czwartek, 3 maja 2012

Dziewięć światów run część 1

Wiele jest opisów dotyczących run, do czego służą jako nośniki energii itd. Jesteśmy wręcz ze wszystkich stron bombardowani skryptami runicznymi, które mają praktycznie za nas naprawiać nasze sprawy uczuciowe, zdrowotne, zawodowe i ogólnie życiowe. Zgłębiając się w tematykę run, warto jednak bardziej szczegółowo poznać te znaki, ponieważ niosą one znacznie głębsze przesłanie niż tylko zaczarowanie naszego świata.
           Runy są częścią kosmosu, pochodzą od Absolutu, są bardzo czystą energią, którą zepchnięto w ostatnich czasach do bardzo przyziemnych spraw.
          Ponieważ runy są częścią przyrody, są również częścią nas wszystkich, ich energia współgra z nami, każdy z nas posiada przypisaną runę, wszystko, co nas otacza, jeżeli chodzi o przyrodę oczywiście posiada runiczne wibracje, tak jakby energetyczny „skład" środowiska składał się z run. Nie potrzeba, więc wykonywać ciągle skryptów runicznych na każdą okazję, wystarczy te znaki zrozumieć, żyć z nimi i przywoływać tak po prostu, zwyczajnie, a wówczas doświadczymy ich działania. Wiem, że wniknięcie w te znaki wymaga czasu, oraz zaangażowania, a dzisiejszy świat nie pozwala nam na to, kradnąc każdą minutę naszego życia. Postanowiłem, więc opisać tutaj dziewięć światów run, ponieważ zrozumienie tej tematyki bardzo dużo może nam uświadomić i pomóc w kreacji naszego świata.
         Tak, więc zgodnie z dawnymi wierzeniami nasz świat dzieli się na dziewięć światów, do których przypisane są runy, a dokładniej dziewięć run, są to tzw. runy nieodwracalne, o ile można tu mówić o odwracaniu run. Dziewięć światów można łatwiej sobie wyobrazić poprzez stworzenie sobie w wyobraźni wielkiego drzewa, które zgodnie z legendami nosiło lub wciąż nosi nazwę Yggdrasill. Według wierzeń stanowił on centrum świata. Jest do drzewo potężne, którego gałęzie sięgają ponad chmury gdzie żyją bogowie, korzeniami swymi sięga do świata podziemi, które mają jak się później okaże bardzo kluczowe znaczenie dla naszego istnienia, oraz naszej ewolucji duszy.
Drzewo to nie istnieje oczywiście w naszym fizycznym świecie, który zdominowany jest przez chłodny rozum, istnieje ono w wymiarze energetycznym, a dokładniej spirytualno  - duchowym i stanowi ono rdzeń i oś wszechświata. Przypisane do niego dziewięć poziomów (światów) odzwierciedla nasze stany emocjonalne, duchowe, dzięki czemu może stać doskonałą terapią. Proszę jednak pamiętać, że przytaczam tutaj tylko własne przemyślenia wynikające z 12 letniej praktyki, każdy z Was może rozumieć te poziomy na własny sposób, a runy, które odzwierciedlają te światy mogą stanowić swego rodzaju SKRYPT, który będzie harmonizował pewne nasze blokady, obalał błędne światopoglądy i stereotypy naszego postępowania i poprzez to dostroimy się do kosmicznej osi wszechświata, którą symbolizuje tutaj drzewo świata, jakim jest Yggdrasil. Podróż przez te poziomy nie jest łatwa, ponieważ może ona obnażyć nasze lęki, blokady i wady, oraz warto tutaj pamiętać, że nasz rozwój energetyczny może nie pozwolić nam na przejście i przepracowanie któregoś runicznego świata. Przejdę, więc do opisu światów i będę za wszelką ceną starał się jak najmniej filozofować, nakreślę tylko, z jakimi emocjami dany świat się wiąże oraz co poprzez to warto  sobie przemyśleć.
           Pierwszym najwyższym światem jest Asgard przypisana jest do niego 7 runa starszego futharku Gebo. Jest to runa świata najwyższych bogów Asów, jest to nieprzenikniony świat, w którym osiąga się najwyższe poznanie i zrozumienie siebie i całego świata. W tym świecie znajduje się nasze nieuświadomione „ja" jest to miejsce naszych najwyższych zdolności, tutaj kreatywny rozum włada. Panuje tutaj pełna akceptacja, oraz zrozumienie, kim się jest. Ponieważ jest to najwyższy świat rzadko się zdarza by człowiek umiał dotrzeć do tego poziomu świadomości, nie bez przyczyny temu poziomowi patronuje runa Gebo. Jest to runa miłości, ale miłości idealnej, więc warto tutaj pomyśleć czy umiemy naprawdę kochać, jak rozumiemy miłość i bycie z drugim człowiekiem. Runa Gebo to znak wypośrodkowania sobie życiowych poprzeczek, ponieważ jeżeli nie wiemy, czego chcemy, oraz kim tak naprawdę jesteśmy nigdy nie zdobędziemy panowania nad swoim życiem, nigdy nie pokochamy tak naprawdę drugiego człowieka, a co za tym idzie siebie. Ten świat to symbol odwagi, więc zadaj sobie pytanie czy jesteś w stanie walczyć o siebie. W pełnym zrozumieniu istnieje klucz do tego świata i dlatego tak rzadko udaje nam się do niego dostać, warto tutaj przemyśleć czy tak naprawdę zależy nam na partnerstwie, czy nie poddajemy się stereotypom, może to wcielenie jest czasem danym Ci tylko i wyłącznie dla Ciebie i twojej realizacji, jeżeli tak jest i czujesz to nie obwiniaj się z tego powodu a jedynie zaakceptuj bieg losu poprzez to zaczniesz wpływać świadomie na bieg zdarzeń.
            Gdy nasza samoświadomość osiągnie spokój i poprzez to harmonię możemy wyjść z najwyższego świata, który jest czystą energią pełną samą w sobie, w której nic nie jest zamknięte, będąc zarazem ostatecznym miejscem, w którym zamyka się nasze istnienie i ewolucja duszy. Z tego to świata przechodzimy do drugiego świata, który nosi nazwę Lichtelfenheim jest to królestwo elfów światłości, w którym następuje kreacja naszych marzeń i planów, tutaj jesteśmy białą kartą, więc w tym że świecie możemy wszystko. Każda nasza myśl nie jest tutaj zanegowana, czy błędna, wszystko tym samym będzie nam w tym świecie przebaczone. Temu królestwu patronuje Runa Sowilo zajmująca 16 miejsce w starszym futharku. Tym samym ten runiczny świat karze nam przemyśleć nasze podejście do życia, a dokładniej do tego jak i czy umiemy wcielać nasze marzenia w życie. Runa Sowilo to runa zwycięstwa, ale z drugiej strony jest to znak niosący potężny energetyczny ładunek, który może nas oślepić i zmiażdżyć, tym samym świat Elfów światłości jest miejscem, w którym kreujemy nasze życiowe plany, w którym śnimy i marzymy. Dzieje się tutaj wszystko w sferze naszych myśli i uczuć, ale warto tutaj zapamiętać, iż ten świat jest granicą i bardzo blisko jest z niego do miejsca, w którym żyjemy czyli światów materialnych, w których to te wszystkie marzenia są zasiane i co za tym idzie przyjdzie nam zbierać plony z tego co zasialiśmy. Będąc w tym świecie musimy nauczyć się odpowiednio formułować nasze myśli, tutaj nie wolno bujać w obłokach trzeba zderzyć się z naszymi umiejętnościami, przez co będziemy w stanie zrealizować nasze marzenia.  Podstawowym przesłaniem tego świata jest nauczenia nas wiary w to, że marzenia się spełniają i materializują, ale to czy i jak się spełnią zależy od tego jak je projektujemy w głowie i jak zadbamy o to by się ziściły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz